Sample Image




Wszelako ukrywano je starannie.
Aż zdarzył się wypadek następujący:
Pewnego ranka, gdy wrzało na Rynku zwykłe, bujne życie, do kramiku księgarza zbliżyła się młoda dziewczyna i głośno zażądała odpisu
Apologji Sokratesa.
Księgarz położył palec na ustach, wyrzucił swoje "yh!" i szeptem błagał "szanowną obywatelkę", aby go nie gubiła.
Ale dziewczyna na cały głos odpowiedziała mu, że odpisy tej niezwykłej mowy powinny być wystawione na widok publiczny, aby je każdy miał sposobność nabywać.
Księgarz zatkał rękami uszy i chciał cofnąć się w głąb swego kramiku.
Tymczasem około dziewczyny pojawił się cały szereg młodzieńców, którzy jęli się głośno domagać odpisów Apologji.
Przy kramiku księgarza utworzyło się tedy małe zbiegowisko.
Wołania "Apologji!" rozlegały się coraz głośniej.
Księgarz, który w głębi kramiku miał ukryte drzwiczki, posłał żonę do archonta.
W kilka chwil zamiast niego pojawił się Anyitos na czele zastępu uzbrojonych hyperetów.
Anyitos, szybko rozsunąwszy tłum, przypadł do dziewczyny i krzyknął:
— Alkesta! Dziewczyna obejrzała się.
— Brać ją — zawołał Anyitos do hyperetów.
Ale tu nagle wyrósł mur pleców młodzieńczych
i dziewczynę zasłonił. Powstała utarczka. Zbiegowisko rosło z każdą chwilą.
Dały się słyszeć szemrania, klątwy a nawet pogróżki.
Wtedy owa dziewczyna, rozepchnąwszy broniących jej młodzieńców, wyskoczyła na marmurową ławę, idącą kołem w obwód wodnicy i zawołała mocnym głosem do ludu:
— Ateńczycy!
Dopókiż będziecie znosili mężobójców nad sobą?
Dopókiż będą wam przerzą-
dzali w pięknem waszem mieście ludzie, którzy
wszelkie światło ducha chcą zdusić plugawemi swemi rękami?
Za nic męstwo ofiarne, za nic prawdziwa mądrość! Trazybul ujść musiał z Aten, Sokratesowi podano czarę z trucizną! Ateny, gdzie wasza wolność?
Gromki okrzyk ludu był odpowiedzią na te słowa.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>